Jako studentka architektury mam sporo planów na przyszłość.
Muszę Wam się przyznać, że moim największym marzeniem jest zajmowanie się
projektami na światowym poziomie. Chciałabym kiedyś zaprojektować jakieś
przestronne i bardzo nowoczesne wnętrze. Niemniej jednak, zanim to nastąpi
jeszcze wiele pracy przede mną. Dziś hobbistycznie zajmuje się równie ciekawymi
projektami. Całkiem niedawno stanęłam przed dylematem z jakim boryka się wiele
polskich rodzin. Ci, którzy mieszkają w blokach z pewnością doskonale wiedzą o
czym mowa. Gdy w małym mieszkaniu ma się zmieścić przeciętna rodzina, to
wielofunkcyjne pomieszczenia są na porządku dziennym. Dziś pokażę Wam, że
połączenie sypialni z miejscem do pracy, lub z garderobą może być całkiem
dobrym pomysłem.
Przede wszystkim urządzając takie wnętrze należałoby
określić jego podstawową funkcję. Jeżeli ma to być wspomniana wcześniej
sypialnia, to głównym punktem programu powinno być łóżko. Oczywiście w
przypadku dużych pomieszczeń łóżko można swobodnie postawić gdzieś na środku. W
innym razie postawienie tego mebla przy jednej ze ścian także będzie dobrym
pomysłem. Jeśli chodzi o funkcjonalność sypialni, to przydałaby nam się jeszcze
jakaś szafka nocna oraz klimatyczne oświetlenie.
Teraz przejdźmy do drugiej funkcji sypialni, czyli do mini
gabinetu. Najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być umieszczenie biurka tuż
przy oknie. Jeżeli nie mamy miejsca na wstawienie klasycznego biurka, to warto
rozważyć zrobienie na specjalne zamówienie zwykłego blatu, który będzie
przedłużeniem parapetu. Spójrzcie proszę na poniższe zdjęcia. W tych wnętrzach
udało się wygospodarować sporo miejsca do pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz