środa, 28 lutego 2018

Odrobina koloru

Idzie wiosna, a wraz z nią budzi się nowe życie. Spacerując po parku nie mogłam się nadziwić, że jest już tak pięknie i zielono, pozazdrościłam przyrodzie tych świeżych kolorów i sama postanowiłam zmienić coś w swoim wnętrzu. Żeby nie robić zbytniego bałaganu kolejnym remontem zdecydowałam się na delikatniejsze kroki. Chcecie sprawdzić co zrobiłam?
Otóż spieszę Wam donieść, że postawiłam na energetyczne dodatki. Jesienią i zimą na mojej kanapie zalegał gruby i puszysty koc w popielatym kolorze. Gdzieniegdzie pojawiały się także wzorzyste jaśki, ale to wszystko było bardzo stonowane. Teraz na wiosnę chciałam to zmienić, a najprostszą metodą okazało się wybranie nowych poszewek na poduszki. Teraz prezentują się one tak.



 Idąc tym samym tropem udało mi się także znaleźć ciekawe ozdoby w równie wiosennej odsłonie. Co prawda nie mam miejsca na postawienie ich wszystkich na moim małym poddaszu, ale muszę je Wam pokazać. Może i Wy wybierzecie coś dla siebie?









Były to inspiracje na odmianę wnętrza bez podejmowania poważnych kroków. Jeśli jednak komuś marzy się jakaś większa metamorfoza, to zapraszam do sklepu z farbami, tapetami i naklejkami na ścianę. Tam na pewno wybierzecie coś świeżego i bardzo wiosennego.


środa, 21 lutego 2018

Tworzymy nastrój we wnętrzu

Za oknem pogoda sprzyja do coraz większej aktywności, ale ja dziś na przekór wszystkim postanowiłam nadać swojemu poddaszu klimatyczny nastrój. Wiem, że z wiosną wszystko budzi się do życia i bardzo chętnie wprowadzam żywe kolory do swoich pomieszczeń, lecz teraz zależy mi na odrobinie tajemniczości. Jak można osiągnąć taki nastrój w domu?
Moim zdaniem główną rolę będzie odgrywało oświetlenie. Kiedy zapada zmrok to dzięki dobrze dobranemu światłu możemy albo dane pomieszczenie ożywić, albo właśnie je ciekawie nastroić. Jeżeli zależy nam na tym drugim efekcie, to tak bardzo popularne teraz taśmy LED naprawdę mogą zdziałać cuda. Wystarczy je przykleić do spodu półki, na zagłówek łóżka czy do ściany telewizyjnej i romantyczny nastrój gotowy. Koszt zakupu oraz sposób montażu tych taśm jest tani i prosty, a efekty naprawdę zaskakujące. Podoba Wam się takie rozwiązanie?




 A jeżeli nie chcecie montować taśm ledowych, to oczywiście macie jeszcze do dyspozycji romantyczne świece, lampiony a nawet zwykłe lampki nocne. 




poniedziałek, 12 lutego 2018

Szarość na opak!

Mówi się, że szarość jest raczej kolorem sprawiającym, że nasz salon czy pokój dzienny będzie wydawał się smutny, monotonny i przygnębiający. Nie wolno generalizować! Jak widać, propozycja wystroju wnętrza ze zdjęcia całkowicie przełamuje ten stereotyp. Ściany w odcieniach szarości i bieli, skomponowane z szarą kanapą wcale „nie zlewają się”, ale idealnie ze sobą współgrają. Szara sofa o gładkim obiciu została urozmaicona o wzorzysty kocyk, przypominający nieco szachownicę. Nie można także nie dostrzec zgrabnego czarnego stoliczka o połyskującym blacie, na którym można postawić kubeczki z kawą czy wazon z kwiatami. Ze względu na fakt, że stolik ma także drugi blat u dolnej części stolika, bez przeszkód można położyć poniżej drobne przedmioty, jak okulary, gazeta czy pilot od telewizora. Całe wnętrze rozświetlone jest dzięki dużemu oknu, a czarne doniczki dodają parapetom wyrazistości i sprawiają, że projekt nie jest nudny. Mamy tutaj do czynienia z niezwykle elegancką, aczkolwiek skromną aranżacją, która sprawdzi się zarówno w mniejszych, jak i większych mieszkaniach.


sobota, 3 lutego 2018

Sala magnacka w moim domu

Dziwi mnie, w jaki sposób kogoś może pociągać wystrój w stylu magnackim! Nie chodzi o secesyjne meble, wykonywane z naturalnego drewna np. mahoniu. Ich klasyczny kształt i oryginalny wygląd rzeczywiście mogą przykuwać wzrok nawet największych entuzjastów nowoczesnego umeblowania. Większość zdobień tego rodzaju wykonywana była ręcznie przez najlepszych specjalistów. Właśnie dzięki temu, na szafach mogą znaleźć się motywy florystyczne. Ta część wystroju magnackiego jest więc wyjątkowo interesująca. Pojawiają się jednak elementy takie, jak poroże jeleni lub trofea na ścianach. Takie ozdoby, choć cieszyły naszych pradziadów, ponieważ kojarzyły się w sukcesach w polowaniach, dzisiaj mogłyby być uznane za drastyczne. Chodzi przecież o okrucieństwo i zabijanie bezbronnych zwierząt dla przyjemności. Poza tym, trofea większych zwierząt mogłyby być przerażającymi dla dzieci. Tego typu wnętrza magnackie powinny być więc zarezerwowane dla muzeów i pałacyków, w których miałyby odbywać się ważne uroczystości.