Zajmując się jak na razie… amatorsko projektowaniem i
dekorowaniem wnętrz często staje przed zadaniem optycznego powiększenia pomieszczeń.
Mieszkając w bloku trudno jest mówić o jakiejś przestrzeni. Zazwyczaj w
urządzaniu wnętrz to właśnie metraż najbardziej nas ogranicza. Taką sporną
kwestią jest na przykład wybór tapety w paski. Dotychczas najczęściej można ją
było spotkać w przedpokojach i korytarzach. A jeśli już ktoś zdecydował się na
położenie takiego wzoru w salonie czy w sypialni to kończyło się na złym
doborze koloru lub fasonu tapety.
Dziś chciałabym Wam pokazać, że tapeta w paski może mieć
różne oblicza. A od tego w jaki sposób ją ułożymy naprawdę wiele zależy. Czy
ktoś z Was ma w swoim domu taką tapetę w paski? Jeżeli tak to czekam na Wasze
patenty odnośnie kładzenia i wyboru kolorów.
W stylizacji numer jeden doskonale widać, jak tapeta w paski
może ożywić całe pomieszczenie. Białe meble oraz niepozorne podłogi, dzięki
tapecie i kilku dopasowanym dodatkom stały się bardzo ciekawe.
W drugiej stylizacji główną rolę odgrywają nie tylko
dopasowane do wnętrza kolory, ale także poziome paski, które wydłużają ścianę i
pasują rozmiarem do kanapy.
Monochromatyczne
szare paski także nie są nudne.