poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Miejsce na buty

Od kilku dni dosłownie rozpiera mnie energia. Mam świetny humor i sporo chęci do działania. Nie wiem jak u Was, ale u mnie zawsze kończy się to jakąś zmianą w domowej aranżacji. Pamiętam jak jakiś czas temu w twórczym szale wyrzuciłam z domu kilka szpecących komód. Po prostu podjęłam decyzję, że te konkretne meble na nic mi się już nie przydadzą, i natychmiast musiałam się ich pozbyć ze swojego otoczenia. Tym razem nie będę nic wyrzucać, a wręcz przeciwnie. Jak każda kobieta jestem trochę sroką. Uwielbiam wszystko co się błyszczy, gromadzę biżuterię, buty i torebki. Wprost nie cierpię jeśli ktoś zadaje mi pytanie dlaczego kupiłam drugą taką samą parę butów. Otóż uroczyście oświadczam, że każda para szpilek z mojej kolekcji jest inna. (co z tego, że niektóre buty różnią się tylko odcieniem? Tak już mam i nic na to nie poradzę).
W związku z tym, że w moim domu ciągle przybywa nowych par butów to muszę znaleźć na nie jakieś odpowiednie miejsce. Klasyczne szafki na obuwie odpadają. Po pierwsze zajmują za dużo miejsca, a po drugie mieszczą tylko kilkanaście par butów. W moim przypadku należy znaleźć jakieś inne rozwiązanie. Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie.

Przeglądając mnóstwo porad w internecie znalazłam kilka ciekawych propozycji. Zresztą przyjrzyjcie się im sami. 

To jest raczej klasyczne rozwiązanie, i muszę przyznać że taka opcja bardzo mi odpowiada.
Propozycja numer dwa jest bardziej twórcza. 
Mam też kilka innych pomysłów.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz