sobota, 30 grudnia 2017

Sztukateria


W dzisiejszym wpisie poruszę temat, który być może zainspiruje Was do małej metamorfozy. Na uczelni często mam zajęcia praktyczne, i właśnie w podczas wykonywania różnych projektów przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Chodzi mi o sztukaterię, nie jest to żadna nowość, ale myślę, że będzie to fajna odmiana dla klasycznych wnętrz.

Na początku chciałabym Wam pokazać kilka nieoczywistych projektów. Sztukateria kojarzyła mi się z dekorowaniem sufitów. Tymczasem ściany również mogą być ozdabiane w ten sposób. Tak naprawdę wszystko zależy od naszej inwencji. Jeżeli naszą ideą jest zaznaczenie ścian za pomocą kilku graficznych form to dlaczego tego nie zrobić? Sztukaterię można kupić w dosłownie każdym sklepie budowlanym, nie jest to duży wydatek, a efekty mogą być naprawdę zaskakujące. Fajną opcją jest także to, że sztukateria może być pomalowana na dowolny kolor. Ja jednak najbardziej lubię jej białą wersję. A to co dla Was znalazłam:





Myślę, że taka sztukateria może ożywić nudną ścianę. Teraz zobaczcie jak ładnie prezentuje się sztukateria na sufitach. Jest coś dla tradycjonalistów i dla lubiących nowoczesność.




sobota, 23 grudnia 2017

Szyk i klasa tylko dla wybranych

Meble od Luszczyńskiego to prawdziwa gratka dla koneserów klasycznych kształtów. Przypominają one nieco oryginalne umeblowanie okresu secesyjnego. Aby zobaczyć podobne meble trzeba byłoby udać się więc do królewskiego pałacyku w warszawskich Łazienkach lub odwiedzić któreś ze znanych muzeów. Projekty Luszczyńskiego sprawią, że w swoim wnętrzu poczujesz się wręcz po królewsku. Zachwyca nie tylko kształt mebli, ale przede wszystkim odpowiednio dobrane kolory. Stoliki o smukłych, lekko zakrzywionych nogach pokryte są więc białą farbą i wzbogacone złotymi zdobieniami. Nie zapomniano, by cały komplet odpowiadał powyższej konwencji. Komoda ze sporą liczbą szuflad również utrzymana jest w bieli przy złotych dekoracjach i równie złotych gałkach. Nie zabrakło także klasycznych dodatków, jak chociażby wazony czy stojaki na kwiatki, nawiązujące do pozostałych elementów wystroju wnętrza. Meble od Luszyńskiego uświetnią każde wnętrze, także to drobniejsze lub to bardziej przestrzenne, na fotografii.





czwartek, 14 grudnia 2017

Kilka pomysłów na wykorzystanie lustra

W święta Wielkanocne, czyli całkiem niedawno odwiedziłam swój rodzinny dom. Ostatnio nie mam zbyt wielu okazji, żeby spotkać się z rodziną, a takie uroczystości są świetnym pretekstem. Niestety żyjemy w takich czasach w których ciągle gdzieś gonimy, coś załatwiamy, dużo pracujemy i uczymy się. Moje rodzeństwo porozjeżdżało się po całym świecie, a rodzice nadal są bardzo aktywni. Pamiętacie może jak urządzałam najpierw salon o potem sypialnię? Gdy teraz z perspektywy patrzę na te metamorfozy, to odnoszę wrażenie, że całkiem ładnie to wszystko wyszło. Liczy się bowiem nie tylko efekt końcowy, ale także funkcjonalność. Jeżeli moja mama nie poprzestawiała mebli po moim wyjeździe z domu, to chyba jest dobrze.

Spędzając ten wolny czas z rodziną mogłam na spokojnie zastanowić się nad doborem dodatków do salonu. Szukałam różnych inspiracji i nagle mnie olśniło. Doszłam do wniosku, że pokój dzienny zyska klasy i elegancji jeśli dobiorę do niego lustra w modnych ramach. Do tej pory w moim rodzinnym domu były tylko dwa lustra. Jedno na korytarzu, a drugie w łazience. Z pewnością nie jesteśmy w tym odosobnieni bo w większości polskich domów lustra w innych wnętrzach do rzadkość. Tymczasem taka ozdoba potrafi naprawić wiele błędów, optycznie powiększa pomieszczenie, dodaje mu blasku i przestronności. Moim nietypowym pomysłem na powieszenie lustra była ściana nad kominkiem, ale takie akcesorium może zawisnąć także obok stołu, nad komodą, przy łóżku czy nad sofą w pokoju dziennym.



wtorek, 5 grudnia 2017

Styl wiktoriański- przepych czy elegancja?

Dzisiejszy wpis będzie mocno nawiązywał do tradycji i klasyki. Styl wiktoriański, bo o nim mowa jest niezwykle elegancki. Charakteryzują go bogate zdobienia, liczne wzory i rzeźby. Już na wstępie należy zaznaczyć, że w małym mieszkanku salon urządzony w iście królewskim stylu nie zawsze się sprawdzi. Jeżeli bardzo lubimy ten kierunek, a jeśli jednocześnie mieszkamy w kawalerce, to zamiast przepychu warto jest pokusić się o delikatne akcenty. Niekiedy wystarczy wąski pasek tapety na ścianie, czy też charakterystyczne krzesło.

Styl wiktoriański to przede wszystkim różnego rodzaju ornamenty. Roślinne wzory pojawiają się na ścianach, podłogach i tkaninach. Pamiętacie może jak wyglądały parkiety w wielkich salach balowych? Królowały tam bardzo ozdobne podłogi, które były swoistego rodzaju obrazami.


Teraz nie musimy trzymać się tej zasady, podłoga w stylu wiktoriańskim może być bardziej stonowana. Możemy wybierać małe płytki, ale liczy się ich ciekawe obramowanie. 


Jeżeli chodzi o ściany, to w tej kwestii powinniśmy się zdać na tapety. Musimy zapomnieć o białych, beżowych i naturalnych kolorach. Liczą się mocne barwy. Nowoczesna tapeta w stylu wiktoriańskim może mieć ciekawe ornamenty i nietypową strukturę. 


Charakterystyczne dla tej epoki są także kryształowe żyrandole, bogato zdobione krzesła i wanny z lwimi nóżkami. 




środa, 29 listopada 2017

Drzwi po japońsku

W moim życiu są takie momenty, kiedy muszę coś zmienić w swoim otoczeniu. Nie potrafię tego logicznie wyjaśnić, ale bardzo szybko nudzi mi się wiele aranżacji i od zawsze mam w sobie chęć do ciągłych zmian. Zawód, który sobie wybrałam całkowicie pozwala mi na realizację swoich planów, bo jeśli nie zmieniam czegoś u siebie, to robię to u innych. Tym razem również tak było…

Wspólnie z grupą przyjaciół zabraliśmy się za mały remont kawalerki. Do zmiany było dosłownie wszystko od drzwi, poprzez okna i podłogi. Z uwagi na ograniczony metraż pojawiła nam się w głowach inspiracja japońskim stylem. (tam mamy do czynienia z minimalistyczną formą). Jeżeli ktoś z Was nie wierzy, że w zwykłym blokowisku można urządzić ciekawe i stylowe lokum to spieszę donieść, że jest w błędzie. Myślę, że udało nam się to osiągnąć. Zanim jednak pokażę Wam całość , to dziś zwracam Waszą uwagę na drzwi w stylu japońskim. Jeżeli mamy mało miejsca w swoich pomieszczeniach, jeżeli zależy nam na ciekawym efekcie, to naścienne drzwi przesuwne zachowane w japońskiej stylistyce będą jak znalazł. Być może nie są to typowe drzwi, niemniej musicie chyba przyznać, że prezentują się całkiem ładnie.

Konstrukcja jest bardzo misterna, ale drzwi są lekkie. Jeśli chcielibyśmy zachować oryginalną estetykę to tego rodzaju drzwi muszą być wykonane z drewnianych ram oraz z dobrej jakości japońskiego papieru. Uważam, że takie rozwiązanie sprawdzi się w wielu polskich domach. Często bowiem nie mamy możliwości zastosować tradycyjnych drzwi, a tu nie dość, że jest modne to jeszcze praktycznie i funkcjonalnie. 



środa, 22 listopada 2017

Motyw zwierzęcy

Zainspirowana postem z zeszłego tygodnia dalej postanowiłam drążyć motyw zwierzęcy przewijający się w naszych wnętrzach. Tym razem nie będzie już o koniach, a raczej o dekoracjach, które przywodzą nam na myśl naturalny klimat.

Oczywiście na pierwszy ogień idzie afrykańska inspiracja. W tym przypadku należałoby postawić na charakterystyczne tkaniny. Żadne afrykańskie wnętrze nie może obejść się bez dywanu, zasłon lub mebli obszytych w materiał z motywem zebry, tygrysa lub pantery. Wszelkiego rodzaju cętki są jak najbardziej wskazane. Pamiętajmy jednak, żeby nie przesadzić z tak mocnym wzorem. Jeśli już decydujemy się na afrykański dywan, to resztę mebli i dodatków powinniśmy dobierać pod kolor. Najbardziej sprawdza się jeden mocny element ze zwierzęcym motywem. Może to być wspomniany dywan, krzesło lub zasłona.



Bardzo dekoracyjne są także dyskretne dodatki w postaci poduszek, ramek do zdjęć czy  małej lampki nocnej. 




Motyw safari we wnętrzach od wielu lat cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Tego rodzaju dekoracje sprawdzają się w wielu pomieszczeniach. Nutka przewodnia może być w kuchni, łazience czy w salonie. Warto jednak podkreślić, że tak mocne wzory dobrze się czują w towarzystwie delikatnych i stonowanych kolorów. 






środa, 15 listopada 2017

Beże i brązy

Dziś u mnie na tapecie temat bardzo banalny i powszechny. Pod wpływem ostatnich zajęć zaczęłam się zastanawiać jakie są ulubione kolory Polaków. Wiecie do jakiego wniosku doszłam? Moim zdaniem najczęściej wykorzystywaną barwą są beże i brązy. Te naturalne kolory świetnie spisują się w każdym pomieszczeniu. W tym stylu możemy urządzić salon, kuchnię, sypialnię czy nawet łazienkę. Pozostaje jednak pytanie czy takie kolory nie są zbyt nudne? Co o tym sądzicie? Jeżeli macie zdjęcia swoich mieszkań urządzonych właśnie w tym stylu, to bardzo chętnie je obejrzę.

Tymczasem zajmijmy się salonem urządzonym na brązowo. Wbrew pozorom taka barwa nie jest jednostajna i nudna. Istnieje tyle ciekawych odcieni brązu, że praktycznie każda część pomieszczenia może wyglądać inaczej. Doskonałym przykładem może być elegancki salon ze zdjęcia poniżej. Na jednej ze ścian mamy ciepły czekoladowy brąz, który został ładnie podkreślony przez złote ramki. Całość uzupełniona jest jasną, beżową kanapą i ciepłym odcieniem podłogi. Nad wszystkim królują także eleganckie dodatki w postaci ozdobnych poduszek, narzuty na łóżko i modnej lampki nocnej.


Brązowa propozycja numer dwa to łazienka.  W tym przypadku mamy do czynienia z zimnym odcieniem tego koloru. 


Na pozostałych zdjęciach znajdziecie także inne pomieszczenia urządzone w beżach i brązach. Mam nadzieję, że coś Was zainspiruje.




niedziela, 5 listopada 2017

Łóżko w roli głównej


Będąc z przedświąteczną wizytą u rodziców natknęłam się na pewien dekoracyjny problem. Osoby, które czytają moje wpisy na pewno pamiętają jak we wrześniu przeprowadzałam metamorfozę salonu w moim rodzinnym domu. Był to rodzaj niespodzianki dla moich rodziców. Teraz, podczas kolejnej wizyty w domu doszłam do wniosku, że mała przeróbka przydałaby się także w sypialni. Mam ogromną siłę przekonywania i po długich namowach udało mi się w końcu wszystkich przekonać do skromnego remontu.
Tak naprawdę nie musiałam się zbytnio napracować, odświeżenia wymagały tylko ściany, a zakup nowych mebli był dla mnie tylko ogromną przyjemnością. Jak przystało na sypialnię, rolę główną w takim pomieszczeniu odgrywa łóżko. Przy okazji tej metamorfozy przypomniałam sobie kilka ważnych dekoratorskich zasad. Poniżej znajdziecie kilka cennych wskazówek, które pomogą Wam odpowiednio ustawić meble w sypialni:
- i tak na przykład jeżeli w grę wchodzi małżeńskie łoże, to powinno być one ustawione w centralnym miejscu tak, aby każdy z małżonków mógł do niego swobodnie dojść. Jest to także ważna rada dla tych, którzy cenią sobie pomieszczenia urządzanie zgodnie z zasadami Feng Shui.
- poza tym, nasze łóżko powinno mieć także wygodny zagłówek. W sypialni wielu z nas czyta książki, ogląda telewizję, czy nawet pracuje. Dobrze wyprofilowany zagłówek to nie tylko modna ozdoba, ale przede wszystkim funkcjonalność.

- w sypialni obok łóżka powinno stanąć także pojemne szafki nocne. Trzymamy w nich prasę, lekarstwa, okulary do czytania i wiele innych gadżetów.
A to kilka ciekawych łóżek:




poniedziałek, 30 października 2017

Napisy na ścianach

Przeglądając zdjęcia różnych nowoczesnych pomieszczeń często powtarzał mi się jeden trend. Praktycznie w każdym domu zauważyłam dekoracyjne napisy na ścianach. Faktycznie jest to bardzo modna aranżacja, która przykuwa wzrok i nadaje charakteru. Myślę, że taka sentencja namalowana gdzieś na ścianie może być świetną inspiracją, może dodawać otuchy i napawać energią. Wszystko zależy oczywiście od tego co będziemy chcieli w ten sposób przekazać, ale myślę, że ile charakterów tyle pomysłów.
Specjalnie dla Was wyszperałam kilka ciekawych technik być może ktoś z Was się tym zainspiruje.

Na początek umówimy metodę, która wymaga sporo cierpliwości i precyzji. Jeżeli nie chcemy wydawać pieniędzy na kupienie gotowych szablonów to sami możemy pokusić się o zrobienie takiego napisu. Do tego potrzebna jest tylko sprawna ręka i odrobina farby. Ci, którzy wolą skorzystać z uproszczonej wersji mogą kupić dowolny szablon, który wystarczy przykleić do ściany i zamalować. Wasze napisy mogą wyglądać tak:


A jeśli chcemy uzyskać bardziej trójwymiarowy charakter to powinniśmy wybrać przyklejane i wypukłe szablony. 


Trzecią wersją są klasyczne naklejki. W tym przypadku kupuje się gotowe napisy i po prostu nakleja się na ścianie. 






piątek, 20 października 2017

Sypialnia i nie tylko


Jako studentka architektury mam sporo planów na przyszłość. Muszę Wam się przyznać, że moim największym marzeniem jest zajmowanie się projektami na światowym poziomie. Chciałabym kiedyś zaprojektować jakieś przestronne i bardzo nowoczesne wnętrze. Niemniej jednak, zanim to nastąpi jeszcze wiele pracy przede mną. Dziś hobbistycznie zajmuje się równie ciekawymi projektami. Całkiem niedawno stanęłam przed dylematem z jakim boryka się wiele polskich rodzin. Ci, którzy mieszkają w blokach z pewnością doskonale wiedzą o czym mowa. Gdy w małym mieszkaniu ma się zmieścić przeciętna rodzina, to wielofunkcyjne pomieszczenia są na porządku dziennym. Dziś pokażę Wam, że połączenie sypialni z miejscem do pracy, lub z garderobą może być całkiem dobrym pomysłem.


Przede wszystkim urządzając takie wnętrze należałoby określić jego podstawową funkcję. Jeżeli ma to być wspomniana wcześniej sypialnia, to głównym punktem programu powinno być łóżko. Oczywiście w przypadku dużych pomieszczeń łóżko można swobodnie postawić gdzieś na środku. W innym razie postawienie tego mebla przy jednej ze ścian także będzie dobrym pomysłem. Jeśli chodzi o funkcjonalność sypialni, to przydałaby nam się jeszcze jakaś szafka nocna oraz klimatyczne oświetlenie. 
Teraz przejdźmy do drugiej funkcji sypialni, czyli do mini gabinetu. Najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być umieszczenie biurka tuż przy oknie. Jeżeli nie mamy miejsca na wstawienie klasycznego biurka, to warto rozważyć zrobienie na specjalne zamówienie zwykłego blatu, który będzie przedłużeniem parapetu. Spójrzcie proszę na poniższe zdjęcia. W tych wnętrzach udało się wygospodarować sporo miejsca do pracy.








czwartek, 12 października 2017

Gabinet w domu czyli potrzeba matką wynalazków

Z uwagi na swoje studia potrzebuję wygodnego i przestronnego miejsca do pracy. Komputer, deska kreślarska i mnóstwo akcesoriów. Wszystkie te gadżety muszą być pod ręką, a jednocześnie nie chciałabym aby stały się centralnym punktem pomieszczenia. Nie mam osobnego pokoju na gabinet, tak więc miejsce do pracy znalazłam w salonie. W rogu, tuż przy samym oknie ustawiłam biurko i niezbędne elementy. W związku z tym tematem postanowiłam bliżej przyjrzeć się domowym gabinetom. Coraz więcej osób przenosi swoją pracę z biura do domu, a jeszcze więcej postanawia pracować tylko w domu.
Podstawową zasadą aranżowania takiego miejsca powinien być stały dostęp do naturalnego światła. Nie ma znaczenia czy pracujemy przy komputerze, czy godzinami ślęczymy nad jakimiś papierami. Nasze oczy najmniej będą się męczyły gdy zapewnimy im naturalne światło. Drugą zasadą uwzględnianą podczas projektowania domowego gabinetu powinno być wybranie w miarę cichego miejsca. Jeśli nasz salon przez większość dnia tętni życiem to lepiej wybrać inne miejsce.


Dla mnie inspiracją do stworzenia mojego gabinetu były poniższe zdjęcia. Każda aranżacja zawiera element, który zwraca moją uwagę. Na zdjęciu numer jeden bardzo charakterystyczna jest czarna lampa. Zdjęcie numer dwa to ogromny blat biurka.



środa, 4 października 2017

Inspiracja wprost z salonu meblowego

Studiując architekturę staram się być na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Wiem czym kierować się urządzając konkretne pomieszczenia. Ale wiem też, że są osoby które chcą ładnie mieszkać, lecz nie mają pojęcia jak łączyć ze sobą meble, kolory i różne akcesoria. Jeżeli nie chcemy korzystać z pomocy profesjonalistów, lub jeśli zwyczajnie nie mamy wystarczających środków, żeby zatrudnić projektanta z prawdziwego zdarzenia, to swoich inspiracji możemy szukać na przykład w sklepach meblowych. Być może nie jest to szczyt naszych możliwości, ale wbrew pozorom w wielu sklepach z meblami można znaleźć proste rozwiązania i modne akcesoria, które sprawdzą się na przykład w naszych salonach. Spójrzcie proszę na zdjęcie poniżej.

 Jest to prosty przykład na to jak za pomocą kilku mebli systemowych można urządzić elegancki salon w stonowanych barwach. Tak naprawdę całą tą stylizację śmiało możemy przenieść do naszych salonów. Nie musimy tak nawet niczego zmieniać i modyfikować. Z powyższej inspiracji można czerpać pomysły nie tylko na same meble, ale także na dobór dodatków. Mamy tam eleganckie wazony, obrazy i kilka innych modnych gadżetów. Jeżeli ktoś lubi klasyczne wnętrze i jeżeli nie zależy mu na nietypowych rozwiązań tylko po prostu na funkcjonalności to salon meblowy może być dobrą inspiracją.

poniedziałek, 25 września 2017

Elegancki salon – postaw na prostotę!

W salonach królują ostatnio panele podłogowe i do tego jasne! Dlaczego? Jasne kolory ścian, jak i paneli rozświetlają wnętrza, zwłaszcza w mieszkaniach w blokach, w których nie ma wielu okien. Jasne panele wymagają jednak pielęgnacji i częstego czyszczenia specjalnymi preparatami ochronnymi i nabłyszczającymi. Do jasnych paneli podłogowych idealnie pasuje minimalizm. Nowoczesna, prosta półka na książki i półka pod telewizor, będą stanowić idealny zestaw. Chcąc ocieplić wnętrze, warto zastanowić się nad delikatnym, puszystym dywanem, który świetnie będzie nadawał się na odpoczynek w trakcie zimowych wieczorów – nie zawsze musimy siedzieć na skórzanej kanapie!
Ze względu na minimalizm umeblowania, ścian oraz podłóg, można pozwolić sobie na trochę szaleństwa przy wyborze dodatków – fikuśny obrazek, ciekawy kwiatek czy też interesująca figurka, postawiona między książkami. Niesłabnącą popularnością cieszą się więc wzory kwiatowe, portrety postaci historycznych i celebrytów. Wszystko zależy, od indywidualnych preferencji właściciela wnętrza.






poniedziałek, 18 września 2017

Koń w salonie? Czemu nie?!

Moi Drodzy,

Dziś nieco zwariowany post, ale przecież każdemu z nas należy się odrobina rozrywki, prawda? Postanowiłam nieco bliżej przyjrzeć się współczesnym aranżacjom wnętrz. Nie wiem jak Wy, ale ja odnajduję w nich jeden wspólny mianownik. Moim zdaniem w każdym bardzo modernistycznym pomieszczeniu musi się znajdować co najmniej jeden charakterystyczny element. Najczęściej są to jakieś nietypowe rzeźby lub instalacje inspirowane młodymi artystami. Idąc tym tropem przejrzałam sporo ciekawych stylizacji i wiele razy natknęłam się na rzeźbę konia, żeby sprawa była jasna nie były to małe drewniane figurki ustawione gdzieś na komodzie, tylko duża skala jeden do jednego. Co sądzicie o takiej propozycji?


W tym przypadku koń odgrywa podwójną rolę. Jest nie tylko nowoczesną dekoracją, ale jest także funkcjonalną lampą podłogową. Jak Wam się podoba taki pomysł? Ja uważam, że w tym przypadku rzeźba idealnie wpasowała się w całą aranżację.
Zdjęcie numer dwa to także koń w salonie. Tym razem mamy do czynienia z białą wersją, która niby mimochodem stanęła przy oknie. 


A tutaj znowu coś nietypowego. Co byście powiedzieli gdyby zza ściany obserwował Was taki koń?


Dla tych, którzy nie dysponują tak dużym metrażem mam także inne rozwiązanie z koniem w roli głównej.